Synbiotyki – połączenie doskonałe czy przemyślany chwyt marketingowy?

Za pierwszą, a jednocześnie jedną z najważniejszych barier ochronnych organizmu psa, przed oddziaływaniem czynników zewnętrznych, uważana jest skóra. Zapewnienie prawidłowej kondycji, ciągłości i funkcjonalności poszczególnych jej warstw stanowi ważny aspekt dbałości o zdrowie czworonoga. Istnieje jeszcze jedna bardzo ważna bariera, mająca za zadanie oddzielać środowisko zewnętrzne, z całym jego dobrodziejstwem inwentarza, od wewnętrznego. Mowa oczywiście o błonie śluzowej, złożonej z charakterystycznego nabłonka i śluzu, pełniącej funkcję ochronną w przewodzie pokarmowym psa, przed kolonizacją przez drobnoustroje chorobotwórcze.

Wolne od zaburzeń funkcjonowanie przewodu pokarmowego zwierzęcia wynika z kilku komplementarnych czynników: właściwego odżywienia jego nabłonka, uzyskanej lokalnie odporności, niezachwianej aktywności motorycznej, a także zachowania równowagi mikrobiologicznej. Wspomnianą równowagę należy jednak zawsze rozpatrywać w odniesieniu do konkretnego osobnika oraz etapu życia, na jakim się znajduje. Mikroflora jelit, w swym prawidłowym obrazie, zmienia się w zależności od wieku, stanu zdrowia, poziomu aktywności systemu immunologicznego zwierzęcia, a także wybranego przez opiekuna sposobu żywienia. Co istotne, to właśnie umiejętny sposób żywienia w prosty sposób posłużyć może do jej niezbędnej budowy i/lub regeneracji.

O co tak naprawdę chodzi?

Większość ogólnodostępnych artykułów, dotyczących stosowania w diecie psów preparatów synbiotycznych napisana jest w sposób, który trudno niekiedy zrozumieć. Wiele w nich specjalistycznych określeń, charakterystycznego dla medycyny weterynaryjnej żargonu oraz zawiłych definicji i wyjaśnień, które w praktyce niewiele wnoszą do codzienności zwykłego opiekuna psa.

Określenie „zwykły opiekun” nie jest tu w żaden sposób negatywnie nacechowane, ma jedynie oddać obraz właściciela psa, który kocha swojego czworonoga najbardziej na świecie i nieba by mu przychylił, gdyby tylko wiedział, w jaki sposób. Otóż największym problemem profesjonalnych treści, przedstawiających rzetelną wiedzę i dowiedzione stanowiska naukowe dotyczące zagadnień żywienia psów jest to, że choćbyśmy nie wiadomo jak chcieli, często nie zrozumiemy tego, co mają one na celu przekazać i to nie z naszej winy.

A gdyby tak bardziej po ludzku…?

Istnieje bowiem w naszym kraju taka dziwna tendencja – rzetelne, wartościowe źródła naukowe pisane są dla specjalistów. Nie tłumaczy się ich powszechnie na prosty, codzienny język zwykłych ludzi. Gdyby tak było, miałyby one znacznie większą wartość użytkową, a wraz z nią zastosowanie. Ilu błędów żywieniowych można by wówczas uniknąć, ile decyzji podejmowalibyśmy bardziej świadomie, z ilu produktów zrezygnowalibyśmy na rzecz ich znacznie lepszych alternatyw…? Aż trudno to sobie wyobrazić.

Ile razy zdarzało nam się wybierać produkty, spośród wszystkich przepełniających półki sklepowe, na podstawie mglistych przesłanek, własnych wyobrażeń i tego, co nam się wydaje? I to wcale nie dlatego, że należymy do grupy właścicieli nieodpowiedzialnych i nieświadomych czy podchodzących ze skrajną ignorancją do potrzeb naszych zwierząt.

Problem bowiem nie leży w opiekunach, którzy szukając sposobu na zapewnienie swoim czworonogom wszystkiego, co wg nich najlepsze, popełniają błędy. Prawdziwy problem polega na tym, że jak byśmy się nie starali, wartościowe źródła informacji nie są dla nas dostępne od tak, na każdym kroku. A przecież powinny.

Proste równanie na synbiotyków podawanie

Wszyscy nie raz słyszeliśmy o prebiotykach i probiotykach dostarczanych wraz z dietą, coś tam nawet o nich wiemy. Spróbujmy jednak wiedzę tę odrobinę usystematyzować. Równowaga wewnątrz przewodu pokarmowego stanowi podstawę prawidłowego funkcjonowania organizmu, co oznacza, że służy ona zachowaniu jego homeostazy. Nie trudno zatem wywnioskować, że jest niezmiernie ważna zarówno u psa chorego, jak i w pełni sił i zdrowia.

Gdybyśmy jednak chcieli rzetelniej oddać jego specyfikę, należałoby posłużyć się definicją wg której prebiotyk to1: substancja, której selektywna fermentacja wpływa na wystąpienie korzystnych dla organizmu zmian zarówno w obrębie składu ilościowego, jakościowego, jak i aktywności mikroflory przewodu pokarmowego.

Wprowadzając do przewodu pokarmowego czworonoga substancje probiotyczne, jednocześnie należy dostarczyć im odpowiednią pożywkę pod postacią prebiotyku. Takie równanie wydaje się dość proste. Prebiotyk + probiotyk = synbiotyk, czyli jeden złożony preparat, o dwóch wartościach dodanych. Najlepiej, gdy występuje on w formie łatwo przyswajalnej i szczególnie atrakcyjnej pod względem smaku i aromatu, wówczas przyjmowany jest on chętniej, a efekt po pewnym czasie widać jak na dłoni.

Spróbujmy jednak być zupełnie szczerzy. Synbiotyki – wierzyć w nie, czy nie wierzyć?

Wielu z nas zadaje sobie pytanie: czy takie preparaty naprawdę działają? Czy ich stosowanie w diecie czworonogów w ogóle ma uzasadnienie? Zacznijmy od tego, jak wygląda naturalna mikroflora przewodu pokarmowego naszego psa. Aż w 95% składa się ona z bakterii w typie ścisłych beztlenowców. Pozostałe 5% to grupa beztlenowców względnych. W przewodzie pokarmowym psów dorosłych może znajdować się nawet kilkaset filotypów bakterii, z których opiekunom czworonogów znane są głównie dwa: Lactobacillus oraz Enterobacteriaceae. Tworząc jedno, wielkie skupisko, organizmy te zasiedlają cały przewód pokarmowy zwierzęcia, jednak najwięcej kolonizuje właśnie okrężnicę.

Zachowanie znormalizowanego składu mikroflory jelitowej oraz skuteczne pobudzenie do wzrostu wyłącznie bakterii korzystnie oddziałujących na organizm psa, zapewnia należytą ochronę przewodu pokarmowego przed kolonizacją przez drobnoustroje patogenne, atakujące jedną lokalizację, lecz oddziałujące na całość ustroju. Co to właściwie oznacza? Prawidłowy skład mikroflory zapewnia nie tylko lepsze trawienie pokarmu i większą przyswajalność składników odżywczych, większą stymulację układu odpornościowego, ale również wydłużenie czasu pasażu treści pokarmowej oraz poprawę częstotliwości produkcji i konsystencji mas kałowych.

Jego zachowanie, najlepiej poprzez wykorzystanie sprawdzonych, pełnowartościowych źródeł pokarmowych z dodatkiem synbiotyków, jest więc szczególnie ważne w przypadku zwierząt narażonych na problemy gastryczne:

• w efekcie długotrwałego stosowania farmakoterapii
• na skutek błędów żywieniowych
• na skutek nagłej zmiany rodzaju i metody żywienia
• będące skutkiem stresu
• w wyniku zatrucia pokarmowego
• towarzyszące zapaleniu jelitach
• towarzyszące otyłości (wzdęcia i zaparcia)
• w efekcie odsadzenia (okres prawidłowego zasiedlania)

oraz u psów z różnych przyczyn wymagających wsparcia naturalnych funkcji odtruwania organizmu.

Lepsze wykorzystanie pokarmu to zdrowszy organizm

Aktywna eliminacja niepożądanych szczepów bakterii patogennych w obrębie jelit wpływa na zachowanie prawidłowych funkcji przewodu pokarmowego, zmniejsza ryzyko występowania rozwijających się stanów zapalnych, a w konsekwencji poprawia ogólny stan zdrowia czworonoga. Z kolei prawidłowo funkcjonujący przewód pokarmowy gwarantuje lepsze wykorzystanie składników odżywczych, dostarczanych do organizmu wraz z najlepszą karmą pełnoporcjową i uzupełniającą.

W diecie psów wykorzystuje się wybrane, szczegółowo przebadane związki prebiotyczne, takie jak fruktooligosacharydy (powszechniej znane jako FOS) oraz mannanooligosacharydy (MOS). Substancje te wraz z pokarmem docierają do jelita grubego, gdzie pełnią rolę pożywki dla niezbędnych dla zdrowia, korzystnych szczepów bakterii.

Synbiotyki w codziennej diecie – sięgaj po źródła pełne smaku i prozdrowotnych właściwości

Wartościowe przysmaki funkcjonalne, o naturalnie atrakcyjnym smaku i aromacie, stanowią ciekawą alternatywę dla pozostałych form podaży niezbędnych składników diety, do których zalicza się duet prebiotyków i probiotyków. Forma przyjemnie kruchych i dostatecznie twardych krokietów, ich niejednolita struktura oraz podwyższona smakowitość sprawia, że psy jeszcze chętniej przyjmują niezbędną im dawkę wartościowych składników.

Synbiotyki mogą być podawanie jednak nie tylko w formie kapsułek, pas, płynów czy przysmaków, ale również jako składnik pełnoporcjowych karm gotowych jakości premium. Ich obiecujący wpływ na utrzymanie równowagi między szczepami bakterii jelitowych, poprzez aktywną redukcję flory patogennej w obrębie przewodu pokarmowego zwierzęcia, stawia je na wysokim miejscu, w rankingu najistotniejszych elementów codziennej diety. To połączenie doskonałe, jednak w diecie psa wciąż tak bardzo nowe, że mimo ewidentnych korzyści, wielu z nas musi się do niego po prostu przekonać.