W diecie niezbędne są zmiany, gdy kot jest sterylizowany/kastrowany
Najważniejszą cechą kota jest to, że w wielu kwestiach nie jest on podobny to żadnego innego zwierzęcia, a wymagania związane z opieką nad nim to nie lada wyzwanie, nawet dla wtajemniczonych w wyjątkowość tych czworonogów właścicieli. Pewnie niektórzy uznają to stwierdzenie za daleko idące uogólnienie, a nawet popadanie w przesadę, ale coś w tym jednak jest. Kot, jaki jest, wie tylko i wyłącznie jego właściciel, a i to nie zawsze.
Istotą prawidłowego żywienia kota jest zrozumienie, że to nie jest mały pies
W kwestii żywienia kotów narosło tak wiele mitów, że aby dojść z wiedzą na ten temat do ładu należałoby błędne przekonania i przypuszczenia odsiewać przez wielgachne sito długimi godzinami. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zbyt długo wydawało się, że kot, to właściwie taki jakby mały pies, zupełnie nie szanując jego niezależności, samowystarczalności i myśliwskiej natury.
W związku z tym z gruntu błędnym założeniem, wiele kotów dostawało i nadal dostaje codzienną dawkę pokarmową podzieloną na dwa, w porywach trzy posiłki, wszystkie zaś w tradycyjnych miskach. Atrakcja w tym dla kota żadna, a już tym bardziej nie zaspokaja to jego instynktownych potrzeb.
W diecie najwyższy czas na mądre zmiany, gdy kot jest sterylizowany/kastrowany
W związku ze zbliżającym się zabiegiem sterylizacji kota lub po jego wykonaniu, warto jednak nieco bardziej zagłębić się w istotę prawidłowej, indywidualnie dostosowanej diety, ponieważ na tym etapie kot ma znacznie większe i bardziej ukierunkowane potrzeby, a stawka, jaką jest dobre zdrowie, gwałtownie wzrasta.
To dobry moment, by uważniej przyjrzeć się zapotrzebowaniu pokarmowemu zwierzęcia, przeanalizować jakość podawanych posiłków oraz cechy, którymi powinna charakteryzować się nowa dieta oraz poświęcić chwilę zmianie nawyków związanych ze sposobem podawaniem pokarmu, chyba, że te nie wzbudzają zastrzeżeń.
Z szacunku dla kociej natury, warto zejść na ziemię z dietetycznej chmury
Kiedy ktoś pyta o to, ile razy dziennie powinien jeść kot przypominamy mu, ile razy dziennie w normalnych warunkach poluje on na mysz. Kilkadziesiąt. Ale pamiętajmy, że zbilansowana karma to nie mysz, a podanie kilkudziesięciu posiłków w ciągu dnia jest zwyczajnie nierealne. Jednak podanie 6-8 razy niewielkich porcji wybranej, mięsnej karmy, dobrze przyswajalnej i lubianej, a przede wszystkim wysokojakościowej, nie powinno stanowić już tak wielkiego problemu.
Podejmując się opieki nad kotem warto jednak mieć świadomość, że z psem oprócz względnej bliskości ewolucyjnej gatunku łączy go niewiele, a już na pewno nie sposób odżywiania się. Choć właściwie nie, jedna kwestia bezsprzecznie łączy te dwa czworonogi – po zabiegu sterylizacji u jednego i drugiego stwierdza się zwiększone łaknienie, które niechybnie prowadzi do nadwagi, jeśli zwierzę karmione jest według niepoprawnego widzimisię właściciela. O kociej otyłości przeczytasz tutaj.
Niewiedza nie jest niczym złym. Ważne, by ostatecznie karmić kota zgodnie z jego potrzebami
Podkreślmy jednak, że w niewiedzy nie ma niczego złego, w szczególności, że o prawidłowym żywieniu domowych czworonogów mówi się sporo, jednakże od relatywnie krótkiego czasu, a dostępność merytorycznych źródeł jest utrudniona nie ze względu na ich niewielką ilość czy brak powszechnych publikacji, ale z uwagi na fakt nieustannego mieszania się w sieci informacji sprawdzonych, rzetelnych i popartych dowodami naukowymi z tymi, które niestety nie mają z nimi zbyt wiele wspólnego.
Sterylizowany/kastrowany kot, jak nigdy wcześniej, powinien być karmiony zgodnie z jego gatunkowymi potrzebami, przede wszystkim ze względu na jego anatomiczne uwarunkowania oraz silnie zakorzenioną potrzebę polowania, a co za tym idzie niemalże nieustannego ruchu.
Karm sterylizowanego/kastrowanego kota interaktywnie
Zwierzęta po zabiegu, mające zwiększoną tendencję do tycia, dzięki wprowadzeniu metody żywienia uwzględniającej karmienie interaktywne, angażujące zwierzę nie tylko umysłowo, ale i fizycznie, zaczynają wykorzystywać kumulujące się niebezpiecznie zasoby energii, jednocześnie odczuwając dużą przyjemność ze zdobywania pokarmu.
Okazuje się zatem, że w tym przypadku wprowadzenia karmienia interaktywnego do harmonogramu żywienia i wykorzystywanie go przynajmniej 2-3 razy dziennie łączy przyjemne z pożytecznym, zapewniając większą kontrolę nad ilością spożywanego przez kota pokarmu, a jednocześnie równoważąc potrzeby fizyczne i behawioralne udomowionego czworonoga.
Wybierz najlepszą karmę, która zaspokoi wszystkie złożone potrzeby Twojego kota
Najważniejszy jednak wciąż pozostaje wybór najlepszej karmy, dedykowanej kotu po zabiegu. Pozostanie przy dotychczas spożywanej karmie również jest możliwe, jednak wówczas warto naprawdę uważnie śledzić wszelkie zmiany i reagować natychmiast, gdy tylko zauważymy, że kot najzwyczajniej w świecie zaczyna tyć.
Podstawą zdrowego żywienia kota sterylizowanego jest podawania optymalnej dawki karmy w ciągu dnia, czyli takiej, która zaspokaja jego rzeczywiste potrzeby energetyczne oraz na składniki pokarmowe. Ani więcej, ani mniej, ponieważ każde odchylenie od normy sprzyja występowaniu nadmiarów lub niedoborów pokarmowych, skutkujących poważnymi zaburzeniami funkcjonowania organizmu, jako złożonego systemu.
Po pierwsze – pilnuj prawidłowego dawkowania
Dlaczego tak wielką wagę przywiązujemy do dawkowania? Ponieważ nawet jeśli na co dzień podajemy kotu karmę jakości premium, w pełni zbilansowanej i dobranej w sam raz do jego indywidualnych potrzeb i preferencji, nieograniczony do niej dostęp może prowadzić do niekontrolowanego zwiększania masy ciała, a także poważnych problemów funkcjonowania układu moczowego.
Aby zabezpieczyć kota przed wystąpieniem zaburzeń ze strony układu moczowego należy utrzymać pH jego moczu po posiłku na ściśle określonym, właściwym z punktu widzenia profilaktyki poziomie. Ważne jest również, by kot pobierał w ciągu dnia niezbędną mu ilość płynów, tj. świeżej, najlepiej przefiltrowanej wody.
Najlepszym, książkowym wręcz rozwiązaniem jest wprowadzenie do diety czworonoga karmy metastabilnej. To specjalistyczny rodzaj pokarmu, mający za zadanie nie wysycać moczu. Jednak z wielu przyczyn produkty tego typu nadal nie są dość powszechne na rodzimym rynku zoologicznym, dlatego należy rozwiązanie to traktować jako innowacyjną alternatywę, w miarę wzrostu możliwości wartą rozważenia.
Nie zmieniaj diety na własną rękę – szanse na powodzenie ma to niewielkie
Dostosowując dietę dorosłych, niewychodzących kotów sterylizowanych, które wraz z wiekiem stają się coraz mniej skłonne do samodzielnego podejmowania aktywności, do wymagań pozabiegowych warto rozważyć jednak wprowadzenie specjalnej diety o wyższych restrykcjach energetycznych.
Nie oznacza to jednak samodzielnego zmniejszania dawki karmy do rzekomo optymalnego poziomu energetycznego – starając się w ten sposób obniżyć dawkę energii, jednocześnie zmniejszamy drastycznie ilość podawanego posiłku, a co za tym idzie skazujemy kota na nieustanne wrażenie pustego brzucha. Dostając ¾ standardowej dawki karmy, kot będzie chodził po prostu głodny.
Na tym etapie niezmiernie ważne jest podanie mu pełnoporcjowej karmy premium dla kotów sterylizowanych, wspomagającej utrzymanie prawidłowej masy ciała, przy jednoczesnym zapewnieniu zwierzęciu uczucia sytości.
Najskuteczniej uchronisz kota przed problemami behawioralnymi, szanując jego naturę
Wdrożenie po zbiegu odpowiedniej dla potrzeb kota diety sprawi, że niechciane efekty uboczne, takie jak gwałtowne zwiększenie masy ciała zwierzęcia nie nastąpią. Dlatego jeśli Twój kot właśnie wrócił do domu, przygotuj się na modyfikację nawyków, związanych z podawaniem mu posiłków oraz uwzględnij konieczność zmiany dotychczasowej karmy na taką, która zaspokoi jego zapotrzebowanie kaloryczne, jednocześnie nie pobudzając w żaden sposób mechanizmów odkładania składników pokarmowych w formie zapasów.
Pamiętaj też, jak ważne jest uwzględnienie natury zwierzęcia. Podawanie pokarmy w tradycyjnej misce to naprawdę kiepskie rozwiązanie. Kot potrzebuje wzbogacenia behawioralnego, pod postacią karmienia interaktywnego, ponieważ z natury jest on typowym łowcą – by czuć się dobrze, musi on w sposób choć odrobinę odzwierciedlający pierwotne sekwencje polowania zdobywać pokarm.
Wykorzystując innowacyjne zabawki interaktywne dla kota uchronisz czworonoga przed narastającym stresem, który może niezauważenie wyniszczać jego wrażliwy organizm. Również wiele chorób układu moczowego u kotów ma podłoże behawioralne – zwierzęta po prostu z braku innych możliwości zajadają nudę.
Możliwość częstego zdobywania pokarmu, w formie kontrolowanego przez właściciela domowego polowania, to gwarancja spełnienia przynajmniej części potrzeb czworonoga, u których podstaw leży nic innego, jak silny instynkt dzikiego łowcy.